Zdrowa i pięknie wyglądająca skóra, jest marzeniem niemal każdej kobiety, ale jak się okazuje nie tylko. Dla coraz większej liczby mężczyzn, dbanie o świeżą i młodo wyglądająca twarz jest ważnym punktem w codziennej pielęgnacji. Kosmetykiem najczęściej stosowanym w tym celu jest krem do twarzy. Dysponując wolnym czasem na chwilę relaksu, warto sięgnąć po dodatkową porcję minerałów i składników odżywczych, które zapewnią tego typu maski algowe.

Morskie rośliny bogate w składniki mineralne i witaminy

Maseczki algowe, których głównym składnikiem są beztkankowe organizmy wodne, mogą być stosowane na skórę normalną i suchą, jak również mieszaną i tłustą. Zawarty w nich kwas hialuronowy zapewni głębokie nawilżenie a cynk pomoże w oczyszczeniu porów skóry przetłuszczonej. Maseczki z alg działają przeciwzmarszczkowo, poprzez  wygładzanie i spłycanie istniejących zmarszczek jednocześnie zapobiegając powstawaniu nowych. Neutralizują wolne rodniki, które przyspieszają starzenie skóry. Poprawiają koloryt cery, redukują worki pod oczami i przeciwdziałają tak zwanym kurzym łapkom. Poprawiają także owal twarzy sprawiając także wrażenie liftingu.

Jak dobrać, przygotować i stosować maski algowe?

Część produktów z alg może być stosowana do każdego rodzaju skóry. Niektóre jednak zawierają w składzie dodatkowe składniki, które mogą być stosowane przy określonym rodzaju skóry. Do cery suchej najlepiej sprawdzi się kwas hialuronowy i mocznik a do trądzikowej i tłustej zielona glinka i zielona herbata. Przy problemie z naczyńkami pomocny będzie dodatek rumianku, aloesu czy rutyny. Aby osiągnąć jej dobroczynny wpływ na cerę, warto stosować maskę algową raz w tygodniu. Najczęściej występuje w formie proszku, do którego należy dodać odrobinę wody lub hydrolat. Maska algowa po przygotowaniu powinna być dość gęsta aby nie spływać z twarzy.

Niestety maska z alg nie powinna być stosowana u osób z nadczynnością tarczycy, uczulonych na morskie rośliny i żywność oraz astmatyków. Jest to spowodowane silną stymulacją mikrokrążenia.

Cera naczynkowa to dla wielu osób spory problem. Zaczerwienienia, swędzenie i suchość skóry to tylko kilka z objawów. Dzięki dobrym nawykom oraz odpowiedniej pielęgnacji można jednak zniwelować sporą część problemów skórnych i cieszyć się zdrową cerą. Jak to osiągnąć?

Środki ostrożności w codziennym życiu

Skóra, na której widoczne są naczynka (najczęściej na twarzy, dekolcie i nogach) jest wyjątkowo wrażliwa oraz cienka. To właśnie dlatego jest tak podatna na podrażnienia oraz zaczerwienienia. Czynnikami zapalnymi, które negatywnie wpływają na wygląd skóry, są niektóre codzienne czynności i sytuacje, na które zwykle nie zwraca się uwagi. Cera naczynkowa nie lubi wysokich i niskich temperatur powietrza – dlatego istotne jest, by przed wyjściem z domu nałożyć krem ochronny (dobrze sprawdza się krem marki Redblocker). Co więcej, myjąc twarz należy unikać gorącej wody – letnia będzie najlepsza (nie powoduje nadmiernej suchości). Dieta bogata w ostre przyprawy także może zaostrzyć objawy i uwidocznić naczynka – zaleca się, by unikać takich produktów. Stresujące sytuacje oraz preparaty o intensywnych zapachach (np. płyny do płukania tkanin, olejki eteryczne) mogą wywołać reakcję alergiczną, która pogłębi problem zaczerwienień na twarzy.  

Co z pielęgnacją?  

Odpowiednio dobrane kosmetyki to podstawa, szczególnie w przypadku tak wymagającej cery. Warto stosować dermokosmetyki, które są łagodne dla wrażliwej skóry oraz pozwalają się jej zregenerować. Dobrze oceniane są kosmetyki Redblocker, które dzięki zawartości naturalnych substancji wzmacniających naczynia krwionośne, utrzymują skórę w dobrym stanie. Wyciąg z kasztanowca, żurawiny oraz ruszczyka to najczęściej spotykany skład preparatów dla skóry wrażliwej z widocznymi naczynkami. Regularna pielęgnacja powinna także wykluczyć klasyczne peelingi drobnoziarniste i gruboziarniste, które podrażniają naskórek. Zamiast nich lepiej postawić na peeling enzymatyczny i kosmetyki łagodzące (np. produkty Redblocker).

Z cerą naczynkową można żyć w zgodzie. Ważne, by brać pod uwagę jej wymagania i się do nich stosować.

W sklepach kosmetycznych na półkach dostępnych jest bardzo wiele balsamów do ust, dlatego też wybranie tego najlepszego nie jest prostym zadaniem. Aby wybrać skuteczny kosmetyk warto w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na jego skład. Dobry balsam do ust powinien zapewnić ustom odpowiednie nawilżenie, miękkość oraz komfort.

Jaki balsam warto wybrać?

Przy odżywianiu skóry w pierwszej kolejności warto skupić się na dostarczeniu lipidów. Bardzo ważnym zadaniem jest także zapewnienie ochrony przed wyparowaniem wody. W ostatnim czasie bardzo modne są balsamy do ust, które w swoim składzie zawierają olej makadamia, ekstrakt z róży i proksylan, który doskonale ujędrnia skórę ust. Ciekawą propozycją może okazać się także fantastyczna pomadka ochronna do ust z ekstraktem z mięty pieprzowej, która powiększa usta.

Zapach i smak ma znaczenie

Wybierając balsam do ust warto zwrócić uwagę nie tylko na konsystencję i skład, ale również na zapach. Oryginalna pomadka ochronna do ust może posiadać nie tylko zapach olejku. W ostatnim czasie bardzo modne są kosmetyki, które w swoim składzie zawierają aromaty kwiatowe i owocowe. Dla wielu kobiet ciekawą propozycją może okazać się także bezzapachowa pomadka ochronna do ust. Oprócz zapachu warto wspomnieć także o tym, że balsamy do ust mogą posiadać również oryginalny smak. Godne polecenia są nie tylko balsamy o smaku słodyczy, ale również o smaku jogurtu lub gumy balonowej.